Komentator wywołał aferę na całą Polskę krzykiem rozpaczy. Teraz tłumaczy, co za tym stało
głośnej wypowiedzi komentatora Eurosportu, Jakuba Zborowskiego,Za sprawą sukcesu kadry polskich szpadzistek w składzie Aleksandra Jarecka, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga i Alicja Klasik na igrzyskach olimpijskich, kibice chętniej oglądają szermiercze zmagania w Paryżu. W niedzielę polska kadra mężczyzn przegrała w ćwierćfinale drużynowego floretu z Włochami. Więcej mówiło się jednak o głośnej wypowiedzi komentatora Eurosportu, Jakuba Zborowskiego, niż o samym sportowym wyniku.
Jakub Zborowski po raz kolejny uderza w polską szermierkę
„Tak kończy się kolesiostwo i układy w Polskim Związku Szermierczym. Gdybyśmy mieli uczciwe klasyfikacje, to takich momentów na igrzyskach, nie tylko w szermierce, mielibyśmy zdecydowanie mniej” – powiedział Jakub Zborowski kończąc komentowanie przegranego przez Polaków ćwierćfinału igrzysk. Komentator, który przed laty był szermierzem zaapelował do polskich władz o zakończenie przemocy psychicznej w polskim sporcie.
W rozmowie z PS Onet Zborowski rzucił nowe światło na sprawę. Stwierdził, że był tłamszony psychicznie jako młody zawodnik przez Macieja Chudzikiewicza, który obecnie znajduje się w zarządzie związku. Dodał, że wybory szermierzy na najważniejsze imprezy nie ma związku z ich formą sportową tylko z układami.
– Zawodnicy w sporcie zero-jedynkowym, a takim są sporty walki, zdobywają przez cały sezon punkty, które jasno mówią, kto jest w danym momencie lepszy, kto powinien jechać na mistrzostwa świata, igrzyska – powiedział Zborowski. – No ale nie w polskiej szermierce. Tu regulamin jest robiony przeróżnie w zależności od imprezy, ale w taki sposób, żeby nagiąć go pod potrzeby. Żeby trener mógł w ostatniej chwili wstawić swojego zawodnika, zawodniczkę. Jednego, dwóch, całą czwórkę. To się nazywa „dobór trenera” – dodał komentator Eurosportu.
Komentator szermierki wywołał olbrzymią aferę
Polski Związek Szermierczy póki co nie ustosunkował się do wypowiedzi Jakuba Zborowskiego.